MUZYKA
więc tak poszłąm sobie na mszę młodzieżową.moje zachowanie i powrót 1,5 h do domu(normalnie droga zajmuje mi 10 min) sprawiły,że było poprostu super (chociaż może i nie można tak mówić) pewne powiedzonko obchodizło rocznicę powstania.
właściwie to się cholernie cieszę,że już piątek,ale mam nawał pracy,a mi się ........nie chce!!!!!!
jak dobrze,że człowieczek w swojej długiej ewolucji wymyślił muzykę!!!!!!!!!!!!!<jupi>