• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 13 listopada 2004

jeśli tylko zechcesz, bo warto...

Zapamiętaj to. Pamiętam.17.28 sobota...Wieczór.Ulica.

Mam nadzieję, że to, co robię jest dobre.

Rozmawialiśmy o tym, co się dzieje wokół. Czy aż tak bardzo się wyróżniamy? Jak myślę wyróżniamy, to odrazu stand out.Stać poza? Czy każdy kto się wyróżnia stoi poza? Może poprostu zostaje sobą niezależnie ode tego, jak go przyjmą. To jest własnie bycie sobą. Bo taka jestem, a nie taką chcą mnie widzieć. Zdaję sobie sprawę, że ostatnio burzę swój wizerunek u wielu osób. To znaczy zmieniam. Czasem nawet na lepsze. Często nie zdajemy sobie sprawy z potencjału, jaki mamy gdzieś.W środku.

Ostatnio zdałam sobie sprawę, że jestem szczęściarą. Otaczają mnie sami wyjątkowi ludzie. których kocham, rozumiem, którym jestem często wdzięczna za prowadzenie mnie drogą, którą chcę iść. Tych ludzi jest dużo. Każdy jest tak wielką skarbnicą. Nawet sam(a) nie podejrzewa. Staram się mówić moje pozytywne skojarzenia. Chcę, żeby wiedzieli. Zawsze istnieje perspektywa,że mogę nie zdązyć i żałować. Jest przysłowie(?) -powiedzenie...Chyba lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż, że się tego nie zrobiło. To znaczy przyjemnie jest dawać dobre słowa. Dla nas znaczą bardzo mało-nasze spostrzeżenia od tyle, a kogoś mogą podnieść na duchu, uświaomić, że życie jest coś warte. Można chyba celem życia zrobić drugiego człowieka- żyję, bo jestem mu potrzebny. Żyję, bo...

Tak jak są trzy rodzaje miłości, wiary...można chyba wyróżnić 3 rodzaje życie?

Żyję, bo chcę coś zrobić?

Żyję, ponieważ się urodziłam?

Żyję.Tak poprostu?

Najbardziej odpowiada w tym momencie żyję, bo... to znaczy, że mam jakiś cel. Cel, który nie uświęca środki- makiawelizm, wg tichnera(?) zły środek nie może prowadzić do dobrego celu. Wolę żyć. Iść moję drogą. Po kamyczku, ale do przodu. Mogę skręcać, oglądać się i przystawać. Mogę odpoczywać. Ale towarzyszy mi świadomość, że coągle idę do przodu.

Czasem mam ochotę napisać. Tak po prostu. Co dzisiaj robiłam. Ale jak widać-nie potrafię.

13 listopada 2004   Komentarze (10)
Moje | Blogi