• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 11 grudnia 2005

Lubię zimę.

A dzisiaj umówiłam się z M. Pierwszy raz jak go zobaczyłam, to pomyślałam, że właśnie tak może wyglądać mój przyszły mężczyzna. Ale pewnie nie zwróci na mnie uwagi...I co? Zaprosił mnie na swoja studniówkę! I powiedział, że wiedział od razu, że chce iść tylko ze mną. Nawet jeśli kłamał, to mi i tak się spodobało. I gadaliśmy o sobie  i o wszystkim i był park, zamarzniety mostek, czerwone uszy...A potem poslziśmy do F. to taka herbaciarnia z dobrą herbatą i drinkami. I tam jest tak genialnie indyjsko. No i ja chciałam krwawą merry, a on jakiś tam russia. I się okazało, że to moje to było tak ostre, że zapalniczka a ogień z buzi, a jego słodko-delikatne. To się zamieniliśmy. A potem chciałam sprawdzić w jakiej odległości od świeczki zapali się serwetka. A potem ją oddałam M. Bo się kopcić zaczęła. A ci tacy co obok siedzieli to odrazu wyszli. Ale tak swojsko i bezpiecznie mi obok niego. A on nie chciał uwierzyć, że mi się różne ciekawe rzeczy zdarzają. Bo on mi się podoba, no! I umiem wymienić jego zalety. A moją wadą podobno jest to, że gór nie lubię(żeby tylko to)

A teraz przypomniało mi się, że zapomniałam się pouczyć.

cuda są wewnątrz.
cuda są tylko wewnątrz.
zmysły kierują się do wewnątrz.
zmysły powoli zaczynają się
odwracać.

11 grudnia 2005   Komentarze (14)
Moje | Blogi