Ze smutkiem splecione...
czas miniony obfitował w dużo złości. W słowa, które musiałam powstrzymać, ale nieopłacało się. Bo jest taki człowiek, który...Tak bardzo chciałabym, żeby na to był sposób, sposób na niego. Nie znam.
Chciałabym tylko odgrodzić od niego innych.
Jak będzie? Nie wiem. Tym razem trochę się udało.
A on śmiał się. Nie mogłam się powstrzymać: ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Potem zgrywał się. Nie ufaj ludziom, którzy...
HEY jednak coś w sobie ma.
Jak pójdzie bezpiecznie to przez kilka dni będziemy z M. razem. Niby nasza wycieczka. Tak, cieszę się. Ale i się martwię.
Potem może pojadę w góry, potem chyba wrócę tu. Ale będzie już wrzesień.
Chciałabym odpocząć w te wakacje
Dopiero wracając do domu odkryłam, że dlaczego urodziny to niby moje święto? Jakie moje jak powinno być mojej Mamy.
W tym mieszkaniu w dalszym ciągu pusto.
To dlatego suzkam następnego.
Pozdrawiam, udanych dni.