4 lata to chyba dużo. Tyle dokładnie minęło odąd jestem tu. Wiem, ż teraz mnie tu nie ma,ale sama przed sobą nie potrafię przyznać pewnych rzeczy, nie potrafię. Wczoraj, znaczy się dziś pzeczytałam dawne cytaty. Było tam "Wszystko moje, nic własnością, nic własnością dla pamięci, a moje dopóki patrzę" To na razie (tyle).