jesteśmy wyjątkowi :*)
boje sie...boje sie.....boje sie....wszystko to bajka,albo za długi sen...nie wierzę w to,że ludzik nie może być szczęśliwy...ale może i moze...moze to ja źle myślę o życiu...ludzik chmyka..:)
byliśmy sobie na lodowisku.całkiem fajnie..trochę się spóźniliśmy...dwie jazdy na gapę...jedna para chciała nas podciąć.starsi ludzie a tak się zachowywać ludizk mnie uratował...heh zabawnbie to wyglądało :*
a później spotkaliśmy księdza gdzieś w centrum sobie z kolędą chodził...miałam trochę nie w tą stronę reakcje...tyle rzeczy mi się koajrzy z ludzikiem po całym mieście, w części muzycznej...
grak kosz podpisał :co robisz ludzik ??
i stwierdzil,że go ludziki prześladują...ale jeszcze troszke i on by nas przesladowal.
w sumie to ostatnionie stać mnie na przemyślenia, a także na naukę.
mamy nową ikonkę i ponić jesteśmy wyjątkowi: :*)
papap