• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 19 marca 2004

dziwnie mi...

hej :) dawno mnie  tu nie było imożliwe,że jezcze długo nie będzie.z moim ślicznym kompterkiem coś tak się porobiło,że ledwo dysze, a z netem w dodatku nie łączy :( może do dwóch tygodni to naprawię, ale ciężkie jest życie bez neta.

co do ważniejszych rzeczy,to chwilowo zaliczam dołka za dołkiem...ale będzie dobrze.dużo rzeczy się pozmieniało.część sama zmieniłam z własnej nieprzymuszonej woli,czego chwilami żałowałam, chwilami  nie.dziś idę do filharmonii=trzeba się kształcić, a jutro na imprezkę do agaci :)w sumie można powiedzieć żyć nie umierać.

wciąż tworzę sobie swoje małe filozofie,co nikomu się nie przydaje, nawet mi, ale jest jak jest,może być gorzej albo i lepiej.

czuję już wiosnę,a co za tym idzie potrzebę miłości...to dziwne, probowałam o tym wszystkiem nie myśleć, zatamować uczucia, ale roślinka w moim sercu znów sobie odżyła.chociaż wiem,że to wszystko totalnie nie ma sensu.coraz mniej rozumiem czy to takie dziwne??sama nie wiem...czasami jest już tak,że nic mnie nie zdziwi, a czasem każdynowy ruch wprowadza mnie w stan osłupienia.

aj, może będzie dobrze. a co do tego, co żałowałam to postąpiłam wg rade ela, czyli bede mogła mu powiedzieć,że zrobiłam wszystko, co do mnie należało.

co do mateusza...to jst jedną z niewielu osób, o której wiem,że mogę zaufać.nasza przyjaźń jest dość dziwna.ale jest to prawdziwa przyjaźń, która nie przerodzi się w nic więcej i tak ma zostać.nasze powitania są bardzo wylewne i w weekendy coraz częściej mi tego brakuje :)a co do gwardy jest ona całkiem spoko, chociaż nasze kontakty ograniczają się do żartów. praktycznie rzecz ujmując to udaje mi się wszystko, oprócz tego, na czym mi najbardziej zależy i jeszcze rozwalenie kompa.

życie jesteś takie dziwne niekształtne, jesteś drogą, którą mkniemy z szybkością, którą wyznaczył nam Bóg(przejaw mojej filozofii)

pozdrawiam wszystkich!!

19 marca 2004   Komentarze (13)
Moje | Blogi