• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 03 maja 2004

Sprawy się komplikują. Czy skrzydla w tym...

troszkę się dziwnie zrobilo...no ale wszystko po kolei.jako przykladna marianka poszlam slużyć do kościola na majowe(to nic, że sznurówki w glanach byly czerwone. Nikt nie mówil jakie mają być buty). Potem wracalam sobie z Markiem.On jest moim kumplem z gimnazjum. Zaprosl mnie na swoje bierzmowanie, ale gdyby powiedzial trochę wcześniej to by bylo oki. Po drodze spotkaliśmy moją psorkę z maty, która zobaczyla mnie w dość wdzięcznej pozycji- mianowicie próbowalam sprawdzić czy cingulum mozna użyć jako rogi na glowie. Jak się okazuje nie bardzo. Bardz milo się uśmiechnęla na mój widok. Potem bylo już tylko z górki. Moje osiedle to taka wiocha(albo ja znam tak dużo ludzi),że nie da się przejść i nie zobaczyć kogoś znajomego. Najpierw babka Marka z polaka, potem z niemcola, potem kilku malych miników, a potem jego koledzy. No i chyba w mniemaniu innych mam nowego chlopaka. To nic, że trochę mlodszego. Ale my przynajmniej sobie pogadaliśmy szczerze. Jakoś ostatnio z częścią ludzi umiem się sensownie dogadywać. No i jest tak: Marek pocaluje się z kimś kogo bardzo będzie lubil. Boi się sparzyć. Wciąż czeka. Ja i Marek: jesteśmy w ukladzie kumpel kumpel; ja jestem starsza, więc  nigdy nie będziemy ze sobą, choćby nie wiem co. Dziewczyna Marka musi być w jego wieku, a poza tym musi być romantycznie. No ale dobrze. Ja tam się w nim nie zamierzam bujać. Wystarczy mi M.(dlaczego to akurat czego chcę jest nieosiągalne??)

Jest jeszcze druga sprawa. Maraek powiedzial, że P. się we mnie zahuśtal. Zgadali się na mój temat. Pytal się go co ja lubię i wogóle. P. jest ode mnie jeszcze bardziej mlodszy niż Marek. jest świetnie :( Problem polega na tym,że ja P. lubię i nie chcę go zranić, tym bardziej że prawdopodobnie jestem pierwszą dziewczyną, w której się zahuśtal. No ale ludzie, jak ja mam z nim wszytsko wyjaśnić?? Powiedzialam mu,że gustuję w starszych, a on przecież nie może siebie postarzeć. Czemu to wszytsko się tak pokomplikowalo??

Ja chcę tylko z M. pogadać przyjaźnie(hmm wierzyć w cuda chce). Ale dupa. Tu nawet nowe skrzydla nie pomoga. ehh

Problemy rosną razem z wiekiem.

niech mi ktoś napisze co mam P. powiedzieć. Bo ja nie wiem.

03 maja 2004   Komentarze (14)
Moje | Blogi