• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 24 czerwca 2004

mam braciszka! ma na imię Darek i jest bardzo...

Mam braciszka!! Nie potrafię określić do końca czy się cieszę czy też nie. Nie wyobrażam sobie natomiast tego okresu mojego życia bez wyczekiwania jego narodzin. Nie wiem jak to będzie. Coraz bardziej się boję.
On jest sobie mały gdzieś ok. 150 km ode mnie. Nie widziałam go i zobaczę dopiero za tydzień. Wiem,że jest to jedyny w swoim rodzaju dzięń, ale nie do końca umiem się cieszyć. Tata zadzwonił i powiedział:
- Nie wiem czy wiesz, ale masz brata.
A niby skąd mam wiedzieć? Prawie cała rodzina w tym czasie już wiedziała, ale do mnei nikt nie zadzwonił Może myślę tylko o sobie, ale nic na to nie poradzę.
Zresztą i tak przecież do niczego się nie nadaję, nic nie doprowadzam do końca, umiem tylko rujnować, nie okazuję jeśli mi na czymś zależy...lista jest długa.....tak się zastanawiam.... i nic nie potrafię wymyśleć.
Męczy mnie taki trochę strach przed przyszłością, bo myslałam o braciszku: a kiedyś się urodzi. ale kiedyś to było dość odległe, a teraz to kiedyś właśnie nastąpiło.
Chciałabym być przy mamie, a nie tu gdzieś nie wiadomo gdzie...
Nie chcę,żeby to wyglądało źle...kiedyś bardzo chciałam mieć rodzeństwo, później to marzenie odstawiłam na półkę tych "nierealnych" teraz muszę go z niej ściągnąć. Boję się o niego. Chcę by świat nie pokazywał mu się za czesto z tej okrutnej strony, by wierzył w przyjaźń, niech nie będzie z tych takich, którzy umieją ranić, nie też on nie będzie zbyt mocno raniony.
W sumie jego przyszłość została chyba ułożona w chwili jego narodzin, więc moje chęci nic nie zmienią.
Mój braciszek będzie miał na imię Darek => Dariusz, chyba to jest jedno z rzadszych imion, ale ma przynajmniej jakieś zdrobnienie,czego moje imie nistety nie posiada :)

24 czerwca 2004   Komentarze (20)
Moje | Blogi