• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 14 października 2004

86400 sekund

Czy ja się starzeję? Nie, no chyba nie jest tak poważnie, no proszę... Może zabawnie to brzmi, ale sprawa jest odrobinkę bardziej poważna. Jakimś dziwnym trafem mi zaczęło brakować męskiego towarzystwa.Nie...no, jeśli chcę się do kogoś przytulić i w ogóle, to zawsze kogoś znajdę, ale teraz chodzi o coś innego. Ja...chciałabym być dla kogoś ważna, być "tą jedyną" przynajmniej na jakiś czas. Po prostu chcę się sprawdzić czy potrafię. Zakładam,że nie. Ale może to zabawnie zabrzmi - ostatnio nawet nikogo na oku nie mam.

Jeśli chodzi o dzisiejszy dzień. Zakończył się pewien etap w moim życiu. Nie, praktycznie nikt nie wie jaki. I dobrze. Chcę mieć opinię kogoś pasującego momentami do ramek. Znalazłam rozwiązanie. Albo ono mnie. Albo dojrzałam do niego. Może tak jest lepiej.

Właśnie. Jak jeszcze pomyślę,że jakieś pół roku temu miałam opinię dzieciaka...Nie, nie było tak źle. Lubiłam żarty. Mówią o mnie,że jeste otwarta Mylą się. Jestem, ale ma to jakiś cel - mówię rzeczy mniej ważne, żeby te ważniejsze zachować dla siebie. Tak naprawdę bardzo boję się uzewnętrzniania.

Dokładna? Lubię tylko wiedzieć co mam zrobić. Nie chodzi o to, że robię wszystko do ostatniej kropki. Robię tak, aby mieć później wolne.

Kim jestem? Dawniej nie zastanawiałam się nad tym. Wystarczało,że jestem.

Byłam też w kościele. Posiedzieć jak zwykle. W ciszy.

Ważniejsze doświadczenie...

Wyobraźcie sobie,że budzicie się. Piękny słoneczny poranek. Jak się okzuje- ostatni w waszym życiu na ziemi. Co robić? 24 godziny,1440 minut,86400 sekund. Co z nimi? Komu je dać?

14 października 2004   Komentarze (7)
Moje | Blogi