• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 04 grudnia 2004

inwazja aniołów...w moim ciasnym świecie...

Skończył się już ten tydzień zamętu, bieganiny, szarpaniny, braku snu. Oczy niedługo się na mnie obrażą i nie będą chciały mną patrzeć. Ten tydzień, w którym do dom wpadałam tylko na sen. Schudłam. Uczyłam się. Tydzień braku chwil na ukochaną samotność Lubię czasem ze sobą sam na sam posiedzieć. Spojrzeć na siebie. W tym tygodniu notki pisane były chyba po to,żeby pisać, a nie z powodu ochoty na myślenie.

I ta świadomość,że teraz to w zasadzie jest łatwo. Że później.Że jeszcze rok, góra 5.Że potem skończy się czas powłoki ochronnej.Że trzeba dorosnąć. To jest trudne, bo przynajmniej u mnie, to jest proces odwracalny.To znaczy,że jeśli w jednej chwili zachowuję się w ramach średniej krajowej mojego wieku albo nawet kilka lat starzej, to chwila później nie jest już pewna.

W głośnikach ciągle muzyka. A co mi tam! Tylko tak myślę, że kiedy On zechce do mnie coś powiedzieć, mogę nie usłyszeć. Wytężam słuch. W dziedzinie ducha cisza. Słucham dalej.

Swoją drogą chciałabym wreszcie nie mówić bliskim mi ludziom tak o sobie. To nie jest tak,że mówię wszytskie ważne myśli i tajemnnice. Nie, ja wypowiadam chwilowy pozbawiony sensu ciąg myśli dotyczący szarości, ludzi albo moich spojrzeń. To bawi...potrafię nawet będąc smutną rozbawić ludzi w okół. potem siebie. ale siebie na chwilę. ja już nic nie wiem. chyba znów zbliżam się do etapu w którym wiedzieć chcę za dużo.

piątkowe hasło dnia: pierdolę! nie robię! i kupa śmiechu.mam dosyć tego tygodnia, który przyjdzie. Nie,że jestem pesymistką. Tylko realistką. Zakres obowiązków przewyższa moje skormne możliwości.

A zakres celów w planach samowychowania hehe przypomina mi to gospodarkę planową.

W dodatku uzalezniłam się od rozmów oraz śladów życia pewnego człowieka. I znów nie chodzi o to, o cyzm każdy by pomyślał. W końcu cytując moja Olusię jestem oryginalna. Fakt, nawet na ulicy...moja śliczna czapka z dłuugimi uszami w mieszaninie biało czarnej...te uszy ślicznie rozwiewają się jak wieje wiatr. nie wiem czy to tylko uśmiech, ale ludzie spostrzegją mnie na ulicy.

Znów dostałam anioła. 3 w tym miesiący. To dziwne. Jak dotąd nie myślałam o aniołkach tak nagle ze wszytskich stron, na kartach książek, rysunkach, figurkach, nazwach własnych, w moim domu i pokoju...to prawie jak miłość- ona też pojawia się znienacka.

04 grudnia 2004   Komentarze (12)
Moje | Blogi