• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 14 grudnia 2004

Bez tytułu

Próbowała uchwycić ten moment, kiedy coś się we mnie zmieniło. Nie wiem kiedy on był.

Wczoraj, leżac już w łóżku przed odmówienem przydziałowych 12 Ojcze Nasz( z wielkim trudem mi się to udaje) postanowiłam,że będę szczęśliwa. Jak widać, samo postanowienie, to trochę za mało.

Przeraża mnie to, że tak nie potrafię, że nie można siedzieć a trzeba żyć. A tego to ja jeszcze się nie nauczyłam.

Nie napiszę ani co robiłam, ani co zrobię jutro. Wiem, ale nie powiem. Jak normalnie.

Pełnoletni mężczyzna, który nazywa się moim chłopakiem, ja go też czasem...Powiedziałam mu: nie mów czerwiec, wakacje, my...To jest odległe. Mów jutro, za tydzień-to jest bardziej pewne, choć w życiu niczego nie można być pewnym.

Nie spodziewaj się, że powiem Ci "kocham" .Od kilku miesięcy tylko Jeden to słyszy.Wielki i ponadczasowy, do Którego wszyscy mają szacunek, a ja gadam jak z kumplem. Tak, jak potrafię.

Ze wszytskich wartości- nauczyłam się wierzyć i wcale nie dlatego,że jest łatwije. Ufać, ludziom, których niezaywam dobrymi, wciąż żyję bo muszę, kiedyś już nie jest tak odległe jak było kiedyś. Kochać nie używam.

Jak nigdy przedtem chciałabym znormalnieć. Choć z drugiej strony...ale tak byłoby łatwiej, a od kiedy ja i łatwiej? A że niby skąd mam wiedzieć?

14 grudnia 2004   Komentarze (11)
Moje | Blogi