• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 20 grudnia 2004

Bez tytułu

Takim leniem być jak ja...Śnieg spadł. Widziałam. Nie...tak czy siak. Święta idą, wiem. Trzeba jakieś ubranie kupić. Coś wymieśleć. Ja. Sama.

Kupić świeczkę. Od dwana chcę posiedzieć przy świeczce. Przeczytać książkę. I nic nie musieć. NIgdzie się nie śpieszyć. Tak żyć. Kolejna cecha urosła we mnie.

Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyła. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych.

Już wiem, że tego nie powiem. Za późno. Czas sprawia, że stajemy się dorośli...i smutno zarazem i ciepło...

I takie pytanie: gdzie jest prawda? i czym jest, jeśli jest.

Teraz przyszła pora na opowieść. Kiedyś lat kilka temu, kiedy wszystko było większe, pytań mnie, słownictwo ciekawsze.Kiedyś w kuchni..Babcia:

-Marusiu, tak czasem patrzę i wiesz, zastanawiam się dlaczego kwiatki są czerwone. Skąd wiedzą, że mają kwitnąć. Albo drzewa...Czy ten ptaszek codziennie w oknie.Jak to jest? Jak by świat wyglądał bez tego?

-Oj, Babciu, tak już jest. Tylko tyle.

Przypomniałam to sobie kilka dni temu. I uśmiechnęłam się. Zadałam sobie pytanie, kto w tym momencie był bardziej dzieckiem? Babcia. W wieku siedemdziesięciu kilku lat. Jaka ja jestem wdzięczna za to, że ona, a nie kto inny(toprzecież było całkiem możliwe) jest moją Babcią. I już wiem, po kim mam zdolność do pytań.

20 grudnia 2004   Komentarze (14)
Moje | Blogi