• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 18 listopada 2005

Rodzina. Tylko rąbek mojego widzenia.

Czy możesz wyobrazić sobie życie zupełnie bez rodziców? Uzasadnij swoją odpowiedź.

Kiedy usłyszałam, że ja mam na to pytanie odpowiedzieć, zaniemówiłam w sensie faktycznym. Czułam jak nie mam czym oddychać, czerwienią mi się uszy i aczynam płakać. Mój organizm nigdy mi aż tak nie odmówił posłuszeństwa. Widziałam tylko S. Że się na mnie patrzy i wie o czym ja myślę.

O! Dzisiaj własnie minęło 4 miesiące i 1 dzień od kiedy rodzice się wyprowadzili. Jak jest? Nie radzę sobie i płaczę(ten w radiu właśnie śpiewa, że chłopaki nie płaczą. no cóż, kobietą jestem). Mówili, że mamy ich budzą i robią śniadanie. Budzik nastawiam dwa razy. Śniadania nie jem. Piję kawę. Czasami musi być maksymalnie gorzka. Jest cicho i ciemno. W pokoju obok śpi babcia. Szybko wychodzę z domu, słuchawki na uszy. I myślę. O tym jak mało mi forsy zostało,c o nie zrobiłam, jak będzie z maturą, jak długo będę jeszcze mieszkać w tym miejscu i że fajnie byłoby być przytulonym przez mamę. Tak. Mam te 18 lat i jestem samodzielna. Tylko sobie nie gotuję, bo to jest czasochłonne. Najbardziej boję się wieczoru, kiedy będę wychodzić na studniówkę. Poza tym przyzwyczaiłam się do niewitania mnie i nieżegnania jak wyjeżdżam.

Mam zawsze mówiła mi coś słodkiego, samo patrzenie się na nią poprawiało humor. Mama przytulała i rozmawiała. Mama nieodłącznie kojarzy mi się z Darkiem.

Dopóki nie wzięłam Darka na ręce nie chciałam mieć dzieci. Miał całe pół roku, już siadał, kiedy pierwszy raz wylądował u mnie na rękach. Teraz, jak przyjeżdżają na ten jeden dzień pierwsze, co robimy, to wtulamy się w siebie. Ja wiem, że on tęskni. Nie wiem jak jest z małżeństwami. Za bardzo w nie nie wierzę. Jestem samotnikiem. Zrezygnowanie z własnej wolności i części zasad jest dla mnie conajmniej niepokojące. Do tego dochodzi jeszcze wiernoścć i chociażby te skarpetki.

I nie wiem czy będę potrafić kiedyś znów zamieszkać z rodzicami. Jeśli dojdzie do tego, to będzie oznaczało, że nic mi się nie udało, że nie mam pracy, pieniędzy, mieszkania i miłości.

18 listopada 2005   Komentarze (20)
Moje | Blogi