• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 30 marca 2006

I hope

Na dziś pasuje to. Przerobione wczoraj w ostatnich godzinach mojego urzędkowania na komputerze.

Dziś dzień zawodu. Trochę łez i smutku. Mama przyjechała niespodziewania, a ja i telefon do szkoły zapomniałam i po lekcjach nie wróciłam do domu. I choć nie był to czas zmarnowany, to nie mogę sobie tego darować. Mama mówi, że już wiecej do tego mieszkania nie przyjedzie. Ja ją dobrze rozumiem, azyl mam tylko w moim pokoju, tylko ja mam system nieprzejmowania się ludźmi tymi, których nie cenię. Zbyt wygodne, wiec niemądre? Nie wiem, zapobiegawcze trochę.

W dodatku... nie wiem jak o tym rozmawiać, jak rozpoznać bliskość, jk się zachować, jak czuć, jak nie bazować na intuicji, jak zachowywać się normalnie, żartować przy nim i opowiadac o sobie. Już rzadko mówię o sobie(o wiele mniej niż keidyś), a przy nim to w ogóle. Wiem, że jest ważny. Ale to wszystko. Nie wiem nawet, co o tym myśleć. Nasze słowa zostaną między nami, mimo to czytając jego emil popłakałam się. Czy to dobre? Czy złe? Pytania.

Widzieliśmy kaczki na zamarzniętym jeszcze jeziorze. Wiosna, parkowe błoto... Ja naprawdę nie wiem.

30 marca 2006   Komentarze (13)
Moje | Blogi