• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 24 kwietnia 2006

Bez tytułu

Mamy spore szanse przeżyć jeszcze jeden taki dzień

Poniedziałkiem rano otworzyłam oczy przed wschodem słońca, tylko po to, by je po chwili zamknąć. U siebie śpię kamiennym snem, to co mi się śni pamiętam tylko u Mamy. Ostatnio był to swoisty korytarz wspomnień. Rano czekałam na sms, który przyszedł w autobusie. Ubrałam sobie sandały. Ostatnie dni szkoły.

Potem, kiedy już wróciłam do domu, to w skrzynce mi pisało, że mój list zostanie opublikowany, w związku z czym, dostaję nagrodę, tydzień temu moje zdjęcie było w tejże gazecie i prawie niemądra wypowiedź, byłam wtedy strasznie zdenerwowana, a musiałam pokazać, że nie jestem. A później jeszcze, kiedy przeglądałam materiały na polski, to niechcący wygrałam książkę, no i zajęta rozmową nie usłyszałam, czy mój głos w radiu jakoś brzmi. W związku z wygraną mam zamiar mieć nieobecność na 3 godzinach w środę.

Tak naprawdę to bardzo się dziwię. Kiedy coś się udaje zmusza to do wzdrygiwania się na myśl, o tych górach niepowodzeń. Nie wiem, to już taki nawyk? Odruch? Bo kiedy jest źle, to zawsze można powiedzieć, że będzie lepiej, kiedy zdarzają się takie drobne powody do radości, to bać się, bo się za chwilę opadnie w bagienko czy przygotować się do lepszych powodów do radości?

Zastanawia mnie matura, już starcza palców dwóch rąk na policzenie dni, nawet z każdym dniem coraz mniej tych palców trzeba używać. Ostatnie próbne poszły mi bardzo dobrze, co to może oznaczać?

Chcę przytulić się do mamy.-nie marudź dziewczynko- I tak chcę. –dorosła jesteś-

24 kwietnia 2006   Komentarze (11)
Moje | Blogi