• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 13 czerwca 2006

Jest dziś.

Co on w niej widzi. Co ona w nim widzi.
Oto jest prawo pierwszego olśnienia.
Tacy zwyczajni, jak wróble na piasku.
Jałowość piachu w ziarno się zamienia.

To dzięki tobie przywłaszczam krajobraz.
Z tobą ma dla mnie leśny smak powietrze.
I nie zaprzeczy temu odkrywaniu
naiwność naszych barw, gdy czas je zetrze

.

Rzecz sprawiedliwa. Gdy widzialny świat
twoim imieniem po imieniu wołam.
Zachowaj prawo pierwszego olśnienia,
tak właśnie trzeba patrzeć dookoła
./

Wincenty Faber

Bo my dziś przerwę zrobiliśmy. W lasku, na górce, w miejsce, które wspinając się na nie w marzeniach jeszcze uchodziło za idealne…i tylko ja i Ty…

Uchodziło, bo komary, komarzyce.

Ale nie ma miejsc idealnych, wszystko zależy jak je się widzi. Przecież można narzekać w warunkach, które dla innych są szczytem marzeń.

Więc, świeciło słońce, śpiew ptaków.

I telefon pracodawcy i moje usprawiedliwienie nas.

Ale za nic nie zmienię tamte chwile.

Tylko tu i teraz. Tak się powinno żyć. Tylko marzyć, mówić, czuć. Skarb? Oznaczyć w kalendarzu. Zapamiętać. Nie obserwacje, tylko odczucia zapamiętać. Protest anginie. Dotyk, słowa.

Nie wiem jak będzie „potem”. I tym „potem” też się i martwię. Dziś mi się podoba.

Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć/ J. Kofta

13 czerwca 2006   Komentarze (9)
Moje | Blogi