• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 22 lipca 2007

Początek wakacji. Z nową drogą.

Morze. Nie było pogody, ale jej brak był najlepszym doswiadczeniem przyrody w moim życiu. Trudno to opisać. Tę długą jazdę pociągiem z pięcioma torbami-jedną będącą największym rozmiarem torby podróznej, trzeba plecakami i jedną torebką. Moje próby wsiadania do pociągu wyglądają bardzo komicznie. Mogę powiedzieć, że wiele się zmieniło. Mama i ja. Byłyśmy razem w knajpkach. To niesamowite doświadczenie, kiedy kelner powiedział do nas: "Dziewczyny podać coś jeszcze?" Mój Bratek i ja. Na początku wielka złość, że mój ukochany złotowłosy niegdyś słodki Braciszek stał się wredniakiem. Później odnaleźliśmy drogę do siebie, jednak czuję, że nie wszystko jest jak ma być. Mówi już wiele, ale moje imię ciągle w jego ustach brzmi" Ja!". Lubiłam przychodzić nad morze. Mimo zimna przejść się plazą, dotknąć ręką fali. Uspokoić się. Ciągle mam w sobie cząstkę tego spokoju. Może pokory-że morze-taki żywioł może być zarazem łagodne jak człowiek. Przypominają mi się smsy przesiąknięte zdziwieniem morza wysyłane bliskim mi ludziom. Potrzebuję czasu dla siebie. Ale wiem już jak go wykorzystać. Przeżyłam także jeszcze jedno niesamowite doświadczenie, ale najpierw musi ono zagnieździć się w mojej głowie. Swoją drogą, jeżdżac pkpowskimi ciuchciami poznawałam historie życia osób do tej pory mi nie znanych. Czy pociąg noc i drugi człowiek to naprawdę otwierające usta doświadczenie? Długo się zastanawiałam dlaczego to było mówione akurat mi. Teraz jestem u przyjaciółki. Będę u niej mieszkać tydzień. W sumie spędzimy razem miesiąc. Nosem czuję, że będą to jedyne takie wakacje. Dziś, po obiedzie, zapytałam się jej: "Czy wyobrazałaś sobie tego dnia, kiedy usiadłaś ze mną w jednej ławce w lo, że będzie to tak wyglądać?" Dobrze się czuję odkrywając drugiego człowieka.
22 lipca 2007   Komentarze (7)
bratek  
Moje | Blogi