• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Archiwum 13 kwietnia 2004

ojojoj

więc tak caly dzień nurtowalo mnie pytanie-iść na różaniec fatimski czy nie.warto byloby zaznaczyć,że w życziu na tkaim czymś nie bylam.okazalo się,że poszlam.wszytsko byloby dobrze, gdyby nie obudzil się we mnie maly ludziq, bo zaczęlam się wyglupiać. bylo troszkę wesolo mi przed różańcem, jak stalyśmy w zakrystii.podczas modlitw zglaszalam się do wszytskiego czego bylo można(oczywiście nie na glos)go przygotowywujących się do malżeństwa, do przyszlych matek i...do ludzi z powolaniem zakonnym!!poza tym zbyt często mi się ziewalo. trzeba przyznać,że wtedy od co najmniej dwóch godzin myslalam o seksownych tyleczkach od facetów :D oczywiście obydwie magdy i detek próbowaly mnie przekonać, że niektórzy mają także śliczne nóżki, ale mi to do gustów nie trafia.wlaśnie, gdyby w kościele podloga byla bardziej miękka, to byloby dobrze, bo ostatnia piosenka byla wymieszana z moimi postękiwaniami(ale to jezscze nic, kiedyś śpiewalam nirvanę w kościele).ale wiecie co robilam po drodze do domu?? no nie wiecie, bo to ja taka zdolna jestem :] a mianowicie w moich zlatajacych butach, którze moglam w każdej chwili zgubić przebiegalam ulicę tam i z powrotem takimi zygzakami :-) tuż przed różnymi autami, którym się bardzo spieszylo(ale to jeszzcze nie jest szczyt moich możliwości-kiedyś przebieglam ulicę tuż przed radiowozem na miejscu bez pasów, ale oni mi tylko pomachali:tak, tak pomachajmy dzieciom specjalnej troski) ALE mimo wszytsko uważam się za czlowieka dobrze zachowującego się w kościele.fakt, czasami to się zmienia, ale tylko wtedy, gdy wiem,że chwila loozu dobrze mi zrobi.

może to wszytsko dzialo się dlatego,że postanowilam sobie odpuścić??nie robię tak, dlatego,że chcę, ale dlatego,że muszę. tak będzie lepiej...dla wszystkich.zacznę się normalnie zachowywać, częściej uśmiechać i być milsza dla innych ludzi, będą żadze moje dolki, i nie będę zmusząc innych do poświęcania mi czasu...o wadach tego systemu nie będę mówić, bo chyba dobrze je znacie.

milego jutrzejszego dnia!!! :) ja postaram się tez go dobrze spędzić.z uśmiechem na twarzy. i wara ci, którzy chcą go zdjać.HERE i'M!!!!!!!!I WAS WAITING FOR somebody's LOVE!!!BUT NOW...

13 kwietnia 2004   Komentarze (7)

lekcja życia

okazalo się,że nie umiem czekać.nie umiem"wspinać się po poręczy dźwięku" by z wielką przyjemnością po chwilach walki,porażek odebrać nagrodę. chcialabym wszytsko mieć odrazu. w nowe plany rzucam sie z glową, by jak najszybciej je zrealizować tymczasem lepiej byloby gdybym poczekala.nie chodzi o to,że robię to bezmyślnie.ja myślę.prznajmniej staram się. może dlatego zawalilam.czasem lepiej jest zdać się na intuicję, a emocje pochamować.bylam dzisja na spacerze i spotkalam iM. i K. i M. :p nie, no wiadomo o kogo chodzi(o dwie magdy i jeszcze kogoś).po prostu podziwma  jedną magdę,bo potrafila poczekać na pewne slowa. przyznaję chwilami jej nie zazdrościlam.ale teraz :=) ja bym nie potrafila czekać przez caly rok.wnerwilabym, się w końcu.tak samo bylo z przemkiem ;) nie możebyśmy rzynajmniej czasem mieli o czym pogadać tak samo bedzie i z M. ja po prostu nie mam sily.odpuszczę to sobie. co mi tam.nie samym uczuciem czlowiek żyje :( wiem, to co mówię jest glupie, ale przynajmniej latwiejsze.przynajmnije postaram się.trzeba bylo dzisja posiedzieć sobie w domu i nie wystawiać nosa za drzwi.byloby spokojniej.zamieniam się w żólwia....

13 kwietnia 2004   Komentarze (4)
Moje | Blogi