• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Gdyby wiedział to, co wie...
    • Pośród ?
    • Słoneczna nadzieja
  • z naszego blogowiska
    • calaja
    • Carnation
    • Cici
    • Duszyczka
    • Innuś
    • Kobieta na krawędzi
    • Panna z rybnika
    • Pesta
    • Pika
    • Rebeliantka
    • Serduszko ma wielkie
    • Umcia-Kumcia
    • Zostań

Archiwum

  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003

Najnowsze wpisy, strona 20

< 1 2 ... 19 20 21 >

a nie wiem...

a nie wiem. śmierdziel wylazł dobrowolnie - to moja ukochana świnka. w klasie mam przyjaciela i berbecia, z którą muszę siedzieć, chociaż siedzenie z nią było wyjściem awaryjnym, i 2/3 - to moje kumpele.były we dwójkę, a ja stwierdziłam,że nikt w klasie mnie nie przygarnął, więc mi powiedzieli,że mogę być ich 1/3- to było w drodzę na basen. nie wioem czy lubię moją nową klasę- jest to pojęcie względne. nie zawsze mam siły,żeby z kimś porozmawiać.trochę się cieszę,że jest mój kolega.można na nim polegać.

żebym kogos polubiła....musi minąć czas.później to jest pewność,że ten człowiek "jest" w moim życiu.ufam mu bezgranicznie.tylko kilka osób "jest" naprawdę.

problem polega na tym,że nie odróżniam pojęcia "wiara" od "wiedza" w tym jestem daltonistką.nie zdawałam sobie sprawy z tego.pamiętam tylko kilka lekcji polskiego, w tym tą, na której wykryty został mój daltonizm.omawialiśmy wiersz miłosza "wiara". wiara jest wtedy,kiedy ktoś zobaczy

                              Listek na wodzie albo kroplę rosy

                               I wie,że one są- bo są konieczne.

a okazało się,że wierzyć to znaczy iść ślepo.a ja tak nie umiem....zbyt dużo rzeczy nie umiem......

mam fajną piosenkę, która jest moim hymnem.takim dziwnym trochę....mieliśmy mieć relę. na oprzedniej byli islamiści, więc nie wiedzieliśmy, co potej oczekiwać...(bo my się na relach relaksujemy...jest tak spoko,że..tego się nie da opisać) ale okazało się,że nasz psor nie nadchodził.wtem drzwi otwiera brat(franciszkanin bodajrze).no to wchodzimy za nim...leci piosenka:A KIEDY W KOŃCU ZNAJDĘ cIĘ...

ale nic siadamy sobie do ławek.brat zaczyna opowiadać i nagle pytanie:dziwicie się czemu ta piosenka??kiedyś puściłem ją na kazaniu...też mówi o Bogu. chociaż jak się jest we dwoje, to też może być....wogóle ta lekcja była jedną z takich co zzapamiętam....czasami mam opis na gg :a kiedy w końcu znajdę Cie....bo bez Ciebie nie ma nic, ja dla Ciebie mógłbym żyć.....

20 października 2003   Dodaj komentarz

świń pod łóżkiem....

qrde!!!! ten mój porąbany świń uciekł mi pod łóżko.zabić mąło. qrde taki mały szczur i wie,że mu pod łóżko nie wejdę....żeby go ....

w budzie w porzo.chodzilismy w aureolkach.jutro też będziemy,ale mi się już nie chce. babie z maty cos się pokręciło i zadała jak nie wiem.........a ja....ja chcę LATA!!!!!!!!!!!!

papapappapa

p.s. idę wyciągać smierdziela spod łóżka...

20 października 2003   Dodaj komentarz

jeny,MAM na imię jEnNy....

może to coś zmieni.....w zasadzie dobrzeby było...

przez kilka godzin nie mogłam zasnąć...to było straszne...teraz praktycznie zawsze tak jest,ale kiedyś zasynałam jak mały bobasek,szybciuteńko przykładająć głowę do poduszki i wczuwająć sięw sen...........dziwne.....a później się mi śniło,że coś mnie dusi,jakaś liana,miotałam się po tym łóżku, próbując ją zerwać,tylko trochę roźluźniłam.okazało się,że to mój szalik, nałożony z powodu bólu gardła.

NIEDZIELA......czemu musimy czuć potrzebę chodzić do kościoła?????ja chyba czuję przymus...kiedyś było inaczej.......kościół był tym miejsce raz w tygodniu w jakiś wtorek albo czwartek, gdzie mogłam zapomnieć o wszystkim, pamiętająć tylko,zeby mechanicznie wstawać i siadać ze wszytkimi i oddać sięwspomnieniom, później z walkmanem na uszach wracałam do domu.wciąż od tej pory lubię wieczoorne spacery, przy gwiezdnym niebie - przejaw taniego romantyzmu...ale wczoraj pomogło mi to podjąć jakąśtam decyzję.więc nie lubię kościoła w niedzielę, tego tłoku ludzi, przychodząćych tylko po to, by stwierdzić,że ktoś ma nową fryzurę,ja lubię kościoł(jeżeli to tak można nazwać) jak z litery wynika budowlę,a nie zespół ludzi, twedy, gdy tam nikogo nie ma,ale żadko mam czas być w takim kościele.z reguły jak jest zbyt dużo ludzi to wychodzę.np.ostatnio byłam w kościele 6 min tylko,żeby pójść do spowiedzi,chociaż zresztą,po co mi ta spowiedź???i co ja tak o tym kościele????

nie chcee mi sie już nic,a jutro zaś ta buda:((( cholerna buda.niby jest miło,ale za długo się w niej siedzi i nie lubię niektórych osób,ale mamy już swoje niektóre piękne tradycje....

każdy z mojej pprzedniej klasy żyje swoim życiem i żadko która znajduje czas na rozmowę z innymi...może ja znam tylko takich ludzi?????nie wiem.idę już.pa

19 października 2003   Dodaj komentarz

tak,Aneto zrobię Ci to

droga moja przyjaciółko,wybacz chaotyczny styl i niewybredne określenia,ale czas nagli,a komuś przecież muszę się wyżalić.dlaczego Tobie??A czyż przypominasz sobie owego czerwcowego dnia...

no dobra, nie będę odsłaniać szczegółów przedpremierowego spektaklu, na którym się zobaczymy.

dla niewtajemniczonych, gramy tam z moją kumpelą

chyba lista moich wad będzie długa, skoro pisanie jej chcesz odłożyć do czasu, gdy odzyskasz trzeźwość umysłu, cóż jak chcesz.....twoja sprawa,ale napisz to szczerze,please.

 

 

p.s. nienawidzę wolnych, tandetnych, łzawych melodyjek.Miłość umarła!!!!!

18 października 2003   Komentarze (2)

nikt mnie nie lubi????? niekt mnie nie...

no właśnie do takiego wniosku doszłam. kółko teatralne na początku było spoko,ale teraz takie nudy........że wogóle,a zajmuje mi 3h tygodniowo.może jednak z czasem coś się zmieni????a 11.XI mamy przedstawienie o lesbijkach...:)) fajny temat.

tej świętej nie udało mi się znaleźć mimo że się starałam. dyska była do d....wg mnie oczywiście,wię csobie ją olałam i poszłam, jeszcze należy dodać,że wciąż boli mnie cholernie gardło.

z moją kumpelącoraz trudniej jest mi się dogadać. może to dlatego,że poszłyśmy do różnych szkół??????przedtem chociaż na żywo nam się świetnie gadało, teraz ani na gg, ani w 4 oczy:(( szkoda.ja ja bardzo lubię.

mam to wszystko gdzieś. mógłby być ze mnie całkiem inny człowiek,milszy, otwartszy i z nałogami,  chociaż też z przyjaciółmi i miłym chłopakiem u boku. a tak??? jakiś zamknięty w sobie gbur, bardziej lubiący samotność, z brakiem rozumienia innych, bez poszanowania jakichśtam wartości.........nie wiem, co by jeszcze dodać.jak ktoś coś wie, to czekam na dopoisy.

miłość jednak sobie poszła, a może jej nie ma??????????????????????????????

nie wiem.....nie dam sobie z tym rady......zbyt dużo rzeczy się zmieniło.żegnam ;(((((

18 października 2003   Komentarze (3)

a część facetów to świnie :PPP

a jutro miało być tak pięknie:( a się pokłuciłam z kolegą z klasy:( i nie wiem jak to będzie. właściewie nie tylko z nim. nie wiem co mnie napadło na opczątku tygodnia. pokłuciałm się z tyloma osobami, co jeszzce w życiu nie robiłam, ale się na mnie nie gniewają,za co jestem im wdzięczna. chyba jednak mnie trochę lubią i mają szczęście.

tak wogóle, to może i jestem dziwną osobą,ael ponoć teraz potrzebni są indywidualiści??przynajmniej tak wszędzie głoszą, chociaz ludzie są zbyt podobni do siebie,żeby być innymi.zbytnio się nie różnimy,ale to nie nasza wina.chociaż moja psorka z biologii uważa,że to cud,że jesteśmy jacy jesteśmy, bo mogły się połączyć całkiem inne geny i : co by to było gdyby mnie nie było?? moja odpowiedź: dziwnie by było, m

17 października 2003   Dodaj komentarz

hejjjj

nie poszłam do buddy, zaczęłam pisaćnotkę,ale ją zrombało, nie wiem jak.......

moje gardło jużtak strasznie nie nawala.

nie będę pisać wszystkiego od nowa.

zmień samego siebie,a  zobaczysz jak trudno jest zmienić innych:)

17 października 2003   Dodaj komentarz

jestem chora,ale nie idę do lekarza..........

niop,to mój peirwszy wpisik na nowym blogasq. siedzę sobie owinięta w szalik przy moim bióreczko, gdzieś się parzy herbatka :) za chwilę ją wypiję :p.

dzięń w szkole był straszny. pierwszy angol - sprawdzian wypadało by napomnieć,że na angolu siedzę jak na tureckim kazaniu....nic dodać nic ująć, mimo,że ponoć jestem geniuszem lingwistycznym....później rela, robimy fajną zabawę 1.XI.03. co się wtedy będzie dziać.....ale nie uchylę rąbka tajemnicy.następna era, mieliśmy się zgłosić do naszej profesor z polskiego po tematy na olimpiadę,ale ona nie miała dla nas chwilowo czasu,więc na geografii ans trochę wcięło,później mały sprawdzianik z chemii, ponoć nie był zbyt trudny....polak, i zwolniona z basenu chwilowo z powodu niedyspozycji gardła i dróg oddechowych poszłam do domciu.na gg nikogo o tej porze nie było, miałam sobie dzisiaj iść do kościółka, ale oto odpada, jeżeli chce iść w sob na dyskę, a chcę :Pwięc trzymajcie za mnie kciuki,a będzie spoko.

jutro jest straszny dzień w szkole 8 lekcji i jeszcze muszę zostać, omawiamy z panią psor niektóre sprawy.....dokulam się dodom na 17, jeżeliwogóle pójdę do budy.

pozdrowienia dla piedry, bo dzięki niej tu jestem....pa !NOTKA!

16 października 2003   Komentarze (1)
< 1 2 ... 19 20 21 >
Moje | Blogi